wtorek, 4 marca 2014

Konflikt Ukraina Rosja

Pierwsze co sobie pomyślałem ,, nie mam czasu na wojnę". Przez te zabawy w kotka i myszkę urządzane przez Putina tylko tracimy czas i pieniądze. Towar czeka zapakowany i gotowy do wysyłki na Ukrainę, masa pracy włożona żeby wszystkiego dopilnować, a tymczasem trzeba czekać aż się wyjaśni, czy będzie wojna, czy nie. Na szczęście coraz bliżej konsensusu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz