czwartek, 27 marca 2014

Outsourcing, konieczność czy szansa?

logistyk, logistykaistyka.blogspot.com, Zasoby
źródło: własne
Sporo osób traktuje korzystanie z innych zasobów niż własne jako konieczność i przykry obowiązek, natomiast ja staram się podejść do tego jako do swego rodzaju dźwigni, dającej szansę na skupieniu się na podstawowych celach, jakie firma chce osiągnąć. Decydując się na outsourcing z reguły szukamy oszczędności i zapominamy, że dzięki temu otrzymujemy szansę rozwijania się w konkretnym kierunku nie rozbudowując niepotrzebnie absorbujących czas struktur firmy, których nie będziemy w stanie wykorzystać w 100 %, nie rozszerzając spektrum działania firmy. Prowadząc powiedzmy hurtownię, po co mamy utrzymywać np. prowadzenie i zarządzanie flotą samochodów, jeśli możemy skorzystać z firmy zewnętrznej redukując w ten sposób koszty utrzymania warsztatu, kierowców, amortyzacji itp, a przede wszystkim czas i zaangażowanie.  Poza tym nie jesteśmy przecież zobligowani do korzystania z jednego przewoźnika. Zawsze możemy szukać tańszego lub niezawodnego. Obserwując rzeczywistość zauważam, że przedsiębiorcy dość często błądzą próbując rozwijać swoje struktury. Może wynika to z tego, że nie są do końca pewni na czym się skupić oraz w jakim kierunku powinno się rozwijać przedsiębiorstwo. Może to też strach przed pogorszeniem jakości usług, przez brak kontroli nad niezależnym podmiotem, ale nie zawsze wszystko zrobimy lepiej sami. Powodów jest wiele. Korzystając jednak z outsourcingu musimy zachować ostrożność oraz podejmować przemyślanie działania.

niedziela, 23 marca 2014

Poczta Polska darmowa wysyłka paczek z pomocą ,, DLA UKRAINY"

Jestem pod wrażeniem że Poczta Polska wysunęła pomocną dłoń Ukrainie. Każdy może przygotować paczkę do 10 kg z żywnością, odzieżą itp. (bez broni i alkoholu) i w każdej placówce Poczty Polskiej wysłać potrzebującej rodzinie na Ukrainie. Wystarczy dopisać ,, DLA UKRAINY", adresy rodzin przekazuje Caritas Polska. Potrzebne informacje na temat wysyłki: http://media.poczta-polska.pl/pr/268883/poczta-polska-rusza-akcja-paczka-dla-ukrainy.

środa, 19 marca 2014

Tanie bandery, dlaczego polskie statki nie pływają pod polską banderą?

blog o logistyce, dlaczego polskie statki nie pływają pod polską banderą.
źródło: http://www.polsteam.com/ship/810

Nawiązując do poprzedniego posta, w którym analiza danych pokazała, że Polska praktycznie nie posiada floty handlowej, chcę rozwinąć ten temat i spróbować odpowiedzieć na pytanie dlaczego polskie statki nie pływają pod polską banderą. Pytanie pozornie trudne, wcale nie jest takie skomplikowane, nie jest to po prostu opłacalne dla armatorów. Szacuje się, że około 85% polskiej floty jest zarejestrowana w krajach oferujących ,,Tanie bandery”. Oczywiście taka sytuacja nie dotyczy tylko naszego kraju, jest to powszechnie występująca praktyka, która swoje początki miała już w XVI w. Powodów przenoszenia statków pod tanią banderę jest wiele. Jak sama nazwa wskazuje chodzi o pieniądze. Są to korzyści podatkowe i niepodatkowe takie jak: niskie stawki podatkowe lub ich całkowity brak, brak obowiązku prowadzenia rachunkowości, wszelkiego rodzaju pomoc i gwarancje państwowe, niskie koszty zatrudnienia, anonimowość właścicieli, niezbyt rygorystyczne przepisy bezpieczeństwa, uproszczony tryb rejestracji, ograniczona biurokracja. Tanią banderę również określa się wygodną, zresztą nic dziwnego. Nie ma więc co się dziwić bo nie jest to nic złego, jeśli są możliwości to trzeba je wykorzystać. Jedynie możemy żałować, że rząd nie potrafi przez tyle lat dostosować przepisów i w ten sposób dorzucić trochę grosza do naszej narodowej skarbonki, budżetu. Według GUS w 2012 r. morska i przybrzeżna flota handlowa w Polsce liczyła 138 statków, to kilka liczących się firm na europejskim rynku zatrudniających tysiące ludzi, które mogłyby płacić podatki w naszym karaju.

Najciekawsze tanie bandery to Mongolia I Boliwia które nie maja nawet dostępu do morza.

piątek, 14 marca 2014

Kurs operatora żurawi HDS, przeboje organizacji

HDS, żuraw, dźwig, logistykaistyka.blogspot.com
źródło: http://navisoft.pl/urzadzenia-osprzet-gps/rejestracja-parametrow-pracy-pojazdu/praca-hydrauliki

Ostatnio organizowałem kurs na HDS dla pana Krzysztofa, zadziwiła mnie rozpiętość usług jakie są dostępne na naszym rynku. Pan Krzysztof mieszka sto km od Szczecina, więc postanowiłem mu ułatwić życie, przy okazji obniżyć koszty, i znaleźć kurs jak najbliżej jego miejsca zamieszkania. Więc internet, pierwszy telefon do firmy oferującej kurs w Stargardzie i słyszę że kurs trwa dwa tygodnie (wielkie oczy). Zapewne pracodawca marzy, aby dawać pracownikowi przez dwa tygodnie delegację po 4 h dziennie. Pani mówi dwa tys., ale czego rubli czy koron?? Jak się domyślacie szukam dalej i dzwonię po firmach ze Szczecina. Pierwszy Pan ma odległy termin i czeka żeby zebrać grupę, cena ok. ale szukam dalej. Dwa następne telefony: panowie nie są za bardzo zainteresowani, chyba chcieli żebym ich namawiał na organizację kursu, lecę dalej. Jak u siebie nie mogę tego szybko załatwić to rozszerzam obszar poszukiwań. I trafiłem na ośrodek szkolący w Czarnkowie (serki wiejskie czy coś jeszcze?). Dzwonię, Pan widać chce zarobić kasę, termin za dwa tygodnie, idealnie, siedemset złoty, cena rynkowa, dwa dni, kurs zakończony egzaminem UDT, lepiej być nie może. Możliwość wykupienia noclegu, trochę drogo ale jest. Pan Krzysztof zadowolony i pracodawca zadowolony szybko i efektywnie. Czasem warto poszukać dale, może być szybciej, taniej i bardziej komfortowo.



wtorek, 11 marca 2014

Logistyka, jeden z czynników oceny potencjału militarnego

Ciekawy artykuł opublikowała wp.pl,, Które państwo ma najpotężniejszą armię?” Przedstawia pierwszą ósemkę oraz na deser Polskę i Ukrainę. Wspominam o tym ponieważ jako jeden z czynników na podstawie  których oceniano potencjały militarne jest logistyka. Umieszczone informacje w części logistyka to: siła robocza, flota handlowa, duże porty i terminale, sieć dróg, sieć kolei, lotniska. Szybka analiza danych naszego kraju i od razu rzuca się w oczy dramatyczny stan floty handlowej, której praktycznie nie ma, natomiast sieć dróg i kolei wypada niespodziewanie dobrze. Lotniska, porty i terminale na nasze możliwości właściwe. Siła robocza oczywiście wszyscy cieszylibyśmy się jakby było nas więcej.

czwartek, 6 marca 2014

Logistyka, a wojsko

war games, logistykaistyka, chess
Jak wszyscy wiemy logistyka na początku pojawiła się jako dziedzina sztuki prowadzenia walki już w X wieku. Armia bez logistyki nic nie zrobi. Logistyka mimo, iż nie działa na pierwszej linii, umożliwia funkcjonowanie wszystkim oddziałom od zabezpieczenia materiałowego, transportu, zaplecza technicznego, infrastruktury, zabezpieczeniy medycznego, czyli od jedzenia po pogrzeb. W dobie ostatniej napinki ze strony Rosji w telewizji z dużym zainteresowaniem oglądałem jak to w naszym kochanym kraju są rozmieszczone wojska, ile ich jest i jak są przygotowane do ewentualnego działania. Na myśl nasuwa się, że mamy bardzo bogatą historię wojskowości i prowadzenia wojen - od przeolbrzymich sukcesów do sromotnych klęsk, od podbojów do rozbiorów. Z taką historią powinniśmy być chociaż przygotowani do obrony, a jak widzę, że nasza doktryna obrony kraju jest sprzed 30 lat i ciągle się bronimy przed atakiem z zachodu to cieszę się że mieszkam w Szczecinie, a nie w Lublinie. Patrząc na rozmieszczenie naszych wojsk na mapie Polski, wystarczy sobie wyobrazić planszę do gry w szachy i pomyśleć o rozgrywce. Pionki są rozstawione na obu końcach planszy i rozgrywka toczy się na środku, a skoro nasze wojska są na zachodzie to walka będzie toczyć się w samym centrum naszego kraju, a powinna na granicach. A jak ktoś nie ogarnia szachów to niech pomyśli o warcabach.

wtorek, 4 marca 2014

Konflikt Ukraina Rosja

Pierwsze co sobie pomyślałem ,, nie mam czasu na wojnę". Przez te zabawy w kotka i myszkę urządzane przez Putina tylko tracimy czas i pieniądze. Towar czeka zapakowany i gotowy do wysyłki na Ukrainę, masa pracy włożona żeby wszystkiego dopilnować, a tymczasem trzeba czekać aż się wyjaśni, czy będzie wojna, czy nie. Na szczęście coraz bliżej konsensusu.